Przepisy normujące w Kodeksie cywilnym umowę o roboty budowlane nie zawierają regulacji odnoszącej się do problematyki wynagrodzenia. Co do zasady jednak pole manewru stron umowy ogranicza się do ustalenia kwoty wynagrodzenia ryczałtowego, przyjęcia mniej ryzykownej metody w postaci wynagrodzenia kosztorysowego albo zastosowania rozwiązania mieszanego. Kwestie ustalania wynagrodzenia ryczałtowego albo wynagrodzenia kosztorysowego zostały uregulowane w Kodeksie cywilnym przez przepisy odnoszące się do umowy o dzieło.
Zgodnie z art. 629 k.c., jeżeli strony określiły wynagrodzenie na podstawie zestawienia planowanych prac i przewidywanych kosztów (wynagrodzenie kosztorysowe), a w toku wykonywania dzieła zarządzenie właściwego organu państwowego zmieniło wysokość cen lub stawek obowiązujących dotychczas w obliczeniach kosztorysowych, każda ze stron może żądać odpowiedniej zmiany umówionego wynagrodzenia. Nie dotyczy to jednak należności uiszczonej za materiały lub robociznę przed zmianą cen lub stawek.
Jak głosi art. 632 § 1 k.c., jeżeli strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztów prac.
Art. 632 § 2 k.c. stwierdza, że jeżeli jednak wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie dzieła groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą, sąd może podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę.
Jak wskazuje art. 656 § 1 k.c., do skutków opóźnienia się przez wykonawcę z rozpoczęciem robót lub wykończeniem obiektu albo wykonywania przez wykonawcę robót w sposób wadliwy lub sprzeczny z umową, do rękojmi za wady wykonanego obiektu, jak również do uprawnienia inwestora do odstąpienia od umowy przed ukończeniem obiektu stosuje się odpowiednio przepisy o umowie o dzieło.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2008 r. (sygn. akt III CSK 184/08), jeżeli strony w umowie o roboty budowlane zastosowały jeden z systemów wynagrodzenia uregulowanych w przepisach Kodeksu cywilnego dotyczących umowy o dzieło (ryczałtowy lub kosztorysowy), to w drodze analogii należy stosować właściwe przepisy dotyczące tej umowy. Nie sprzeciwia się temu art. 656 § 1 k.c. W przepisie tym nie przewidziano odpowiedniego stosowania do umowy o roboty budowlane przepisów o umowie o dzieło normujących wynagrodzenie przyjmującego zamówienie tylko dlatego, że założeniem przy uchwalaniu przepisów Kodeksu cywilnego o umowie o roboty budowlane było regulowanie wynagrodzenia wykonawcy robót budowlanych przez przepisy szczególne (m.in. nieobowiązujące już przepisy art. 648 § 3 i art. 650 k.c.). Powyższe zostało następnie potwierdzone Uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2009 r. (sygn. akt III CZP 41/09).
Odnosząc się do problematyki zakresu wykonanych przez wykonawcę prac a charakteru prawnego wynagrodzenia ryczałtowego i jego zmienności, należy stwierdzić, iż zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 11 lutego 2014 r. (sygn. akt I ACa 218/13), „ryczałt polega na umówieniu z góry wysokości wynagrodzenia w kwocie absolutnej, przy wyraźnej lub dorozumianej zgodzie stron na to, że wykonawca nie będzie się domagać zapłaty wynagrodzenia wyższego. Taka sama zasada obowiązuje odnośnie inwestora przy ustalaniu czy nie doszło do nadpłaty z jego strony wynagrodzenia za pracę, których wykonawca nie wykonał”.
Jak głosi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2013 r. (sygn. akt V CSK 436/12), „przepis art. 632 § 2 k.c. ma charakter dyspozytywny. Przyjęcie w art. 632 § 2 k.c. jednostronnej ochrony wykonawcy (przyjmującego zamówienie) nie pozbawia stron umowy o roboty budowlane w ramach swobody zawierania umów (art. 3531 k.c.) możliwości ułożenia tego stosunku prawnego według swego uznania w ten sposób, że zostanie zrównoważone ryzyko przyjęcia wynagrodzenia wykonawcy w formie ryczałtowej. Wówczas przeciwwagą dla ryzyka wykonawcy powstania rażącej straty związanej z nieprzewidywalnym wzrostem cen materiałów budowlanych i innych elementów kosztów robót budowlanych jest sytuacja prawna inwestora, który nie może żądać obniżenia wynagrodzenia ryczałtowego nawet w przypadku, gdy wykonawca osiągnął wyższe od oczekiwanych korzyści, np. na skutek spadku cen materiałów budowlanych i innych elementów kosztów robót budowlanych”.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r. (sygn. akt III CSK 366/06) „w umowie o roboty budowlane strony mogą określić wynagrodzenie za wykonane roboty budowlane (podstawa i dodatkowe) w postaci wynagrodzenia ryczałtowego przy możliwej modyfikacji tego wynagrodzenia w zależności od konieczności wystąpienia robót dodatkowych lub zmniejszenia zakresu robót podstawowych”.
Jak wskazał w tej sprawie Sąd Najwyższy:
„W przedmiotowej sprawie w umowie określono, iż „cena określona przez oferenta jest ceną ryczałtową, zostaje ustalona przez cały okres ważności umowy i nie będzie podlegała zmianom z wyjątkiem dopuszczonych w umowie”. W umowie przewidziano natomiast, że zamówienia dodatkowe nie mogą przekroczyć 20%; zamawiający zastrzega sobie prawo zmiany zakresu robót w zakresie 20% „wartości umowy” w trakcie realizacji zadania inwestycyjnego, przy czym zmniejszenie zakresu robót spowoduje zmniejszenie wynagrodzenia umownego (§ 15 ust. 2 umowy). W tej sytuacji nie sposób podzielić stanowiska skarżącego, że przewidziane w umowie wynagrodzenie miało inny charakter (było nieryczałtowe), skoro w umowie dopuszczono możliwość zwiększenia wynagrodzenia w związku z wykonaniem robót dodatkowych oraz obniżenie wynagrodzenia w przypadku zmniejszenia zakresu robót. W umowie o roboty budowlane strony mogą określić wynagrodzenie za wykonane roboty budowlane (podstawa i dodatkowe) w postaci wynagrodzenia ryczałtowego przy możliwej modyfikacji tego wynagrodzenia w zależności od konieczności wystąpienia robót dodatkowych lub zmniejszenia zakresu robót podstawowych”.
Trzeba ponadto wskazać, że z uwagi na przyjęcie przez zamawiającego wynagrodzenia ryczałtowego, w przypadku wystąpienia w toku realizacji zamówienia konieczności przeprowadzenia przez wykonawcę dodatkowych robót, które wynikają z treści projektu budowlanego, lecz nie zostały ujęte w przedmiarze robót, wykonawca nie mógłby, zgodnie z obowiązującym orzecznictwem, domagać się zwiększenia wynagrodzenia ryczałtowego, gdyż są one wówczas wykonywane w ramach zamówienia podstawowego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 21 marca 2013 r. (sygn. akt I ACa 552/12), „jeżeli art. 140 p.z.p. stanowi, że zakres świadczenia wykonawcy wynikający z umowy musi być tożsamy ze zobowiązaniem wykonawcy zawartym w ofercie – uwzględniając fakt, że dokumentacja techniczna, a w szczególności projekt budowy jest jej częścią składową, to należy przyjąć, że nawet gdyby przedmiar robót nie obejmował jakiegoś zakresu ujętego jednakże w projekcie budowlanym, wykonawca musi go wykonać w ramach zamówienia podstawowego i nie może przyjąć, że są to roboty dodatkowe. W świetle art. 649 k.c. inne stanowisko byłoby nieuprawnione”.
Zapraszam do kontaktu w przypadku dalszych pytań lub potrzeby pomocy prawnej: